Tata Jasia wraca późno do domu . Jasio pyta : - gdzie byłes ? - w burdelu . - weźmiesz mnie kiedys ? - spadaj ! Na drugi dzień to samo . - gdzie byłes ? - spadaj ! Na trzeci dzień Jasiu wziął kasę i sam poszedł do burdelu . Jak już tam był , "panny" nie wiedząc co z nim zrobić , naszykowały mu kanapek z dżemem . Jasiu wraca późno do domu , a ojciec pyta się : - gdzie byłes ? - w burdelu ! - aco ty tam robiłes ? - pięć wylizałem , resztę wypierdoliłem !